poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Rozdział 1.

Rozdział 1:

*Oczami Julie*
No to fajnie, znowu przeprowadzka tylko tym razem za granicę. Rodzice nie raczą mi nawet powiedzieć gdzie się wyprowadzamy - "To ma być niespodzianka" . Szkoda tylko, że ja nie przepadam za takimi niespodziankami .Obudziłam się bardzo wcześnie, była godzina 5.28 . Całą noc nie mogłam spać , dręczyły mnie jakieś dziwne myśli . Nie mogłam wymyślić żadnego sposobu , jak mam powiedzieć o przeprowadzce mojej najlepszej przyjaciółce . Jak ona odbierze tą wiadomość , jak będziemy się spotykać . Miliony myśli na sekundę szalały w mojej głowie . Tak rozmyślając minęły, aż 2 godziny . Po takiej ciężkiej nocy jedyne czego mi brakowało to kąpiel i smaczne śniadanie . Więc wstałam, poszłam do łazienki się odświeżyć i ubrałam te rzeczy  : 
Poszłam zrobić sobie śniadanie , jednak moja mama już mnie wyprzedziła .
- Dzień dobry, córeczko jak się spało ?  - zapytała , a ja z przerażoną miną jej odparłam .
- Koszmarnie , jakoś nie mogłam spać .
- Może za bardzo się denerwujesz tą przeprowadzką ? Został jeszcze tydzień , więc możesz jeszcze się spokojnie wyszaleć z przyjaciółmi .
- Taa , tydzień ... - Dziękuje Mamo,że mi o tym przypomniałaś .- A dowiem się wreszcie, gdzie wyjeżdżamy?- powiedziałam z niezadowoloną miną  . 
- Wszystko w swoim czasie kochanie , w swoim czasie , a teraz Smacznego . - podała mi talerz z kanapkami. 
Zjadłam śniadanie i zadzwoniłam do Patty . Po 3 sygnałach w słuchawce zabrzmiał jej wesoły głos.
* No hej , dobrze,że dzwonisz , musimy się spotkać - powiedziała z wielką radością .
* Cześć , właśnie chciałam Cię o to zapytać . To gdzie ? Może w tej restauracji na rogu ?
* Świetnie , to  o 12 ? - zapytała .
* Tak . To do zobaczenia .
* Pa . - odparła , a ja odłożyłam słuchawkę .
Zbliżała się godzina 9 . Postanowiłam obejrzeć jakiś film w telewizji . Po 2 godzinach oglądania jakiegoś dennego filmu poszłam się uszykować na spotkanie z Patty . Włosy upięłam w koka, zrobiłam lekki makijaż i ubrałam się w to: 
Pogoda byłą świetna , poszłam po telefon i pieniądze , poinformowałam rodziców,że wychodzę i udałam się w stronę restauracji .
Patty już tam czekała na mnie . Jak zwykle ubrana była w rzeczy, których jeszcze u niej nie widziałam : 
Na powitanie przytuliłyśmy się  . Usiadłyśmy się przy dwuosobowym stoiku i zamówiłyśmy 2 kawy z mlekiem i placek . 
- To co było tak ważnego, że chciałaś się ze mną spotkać - zapytałam z uśmiechem . 
- Słyszałam , że się wyprowadzasz , Twoi rodzice mnie poinformowali, bo wiedzą ,że jest to dla Ciebie trudne, nowa szkoła, znajomi , otoczenie i tak dalej . - Kamień spadł mi z serca,że nie muszę jej tego sama mówić  . Tylko dlaczego ona jest taka uradowana ,że się wyprowadzam .
- No właśnie o tym chciałam z Tobą porozmawiać , ale moi rodzice całe szczęście już Ci o tym powiedzieli , ale coś mi tutaj nie pasuje . Z czego Ty się tak cieszysz Patty ?
- No właśnie, y .. ten tego..  . - zaczęła się jąkać .
- Patty , mów - prawie,że krzyknęłam na nią  .
- No dobra spokojnie - odparła .- A więc moi rodzice rozmawiali z Twoimi i  . .
- i .. ? - zapytałam ciekawa .
- I przeprowadzam się z Wami . Na razie ja sama , a później jak moi rodzice kupią dom to oni również .
- To świetna wiadomość - przytuliłyśmy się do siebie , od razu było mi łatwiej jak się o tym dowiedziałam .-A nie wiesz czasami gdzie się wyprowadzamy  ?
- Nie... - powiedziała niepewnie .
- Coś mi tu kręcisz , ale ważne,że Ty też tam będziesz . - Zapłaciłyśmy za kawę i placek, pożegnałyśmy się i rozeszłyśmy do domów . Mieszkałyśmy na tej samej ulicy, więc długo sama nie szłam . Gdy weszłam do domu od razu pobiegłam do rodziców ucałować ich i podziękować za tak miłą niespodziankę . Była godzina 16. Pojechałam jeszcze z mamą na zakupy do pobliskiego marketu . Do domu wracałyśmy z pełnymi torbami . O 19 zjadłam kolację , obejrzałam mój ulubiony serial , poszłam się wykąpać i o godzinie 23 już leżałam w łóżku słuchając muzyki , nie wiedząc kiedy zasnęłam . 

____________________________________________

Cześć, no to ukazał się pierwszy rozdział , mam nadzieję,że się spodoba ,jak są jakieś uwagi piszcie, postaram się coś z nimi zrobić . Pozdrawiam - Weronika  ;dd


2 komentarze:

  1. No, no no :d ! Zajebisty ! :D :D : *.- Anita :d

    OdpowiedzUsuń
  2. No ciekawie się zaczyna.! Rozdział zajebisty . Czekam na kolejny <3 ;*

    OdpowiedzUsuń